Nissan 200sx , samochód który zakupiłem po awarii sierry cosworth. Miał on zastąpic sierrę w zawodach driftingowych.
Auto wymagało paru zabiegów, aby nadawało się do jazdy.
Na początek poszła do śmieci seryjna pompa paliwa a w jej miejsce przyszła walbro255, dyferencjał został zaspawany.
Nadwozie zostało pospawane w miejscach, które tego wymagały oraz pomalowane na jaskrawy pomarańczowy z czarną maską.
W środku zagościł fotel kubełkowy.
Po pierwszych zawodach okazało się, że turbina umarła, więc założona została druga. W czasie testów uszkodzone zostały panewki, które były gwoździem do trumny.
Jako że nissan nie przekonał mnie do siebie, został sprzedany.
11 listopada 2011